Kwietniowe spotkanie PGF poświęcone było stosunkowo nowej gałęzi fotografii i filmu, czyli posługiwaniu się dronem. Od kilku lat jest to jedna z najdynamiczniej rozwijających się dziedzin fotografii i filmu. Ta sytuacja jest pochodną rozwoju innej dziedziny – magazynowania energii. Bez lekkich, wydajnych baterii niemożliwy byłby rozwój telefonii komórkowej, nawigacji satelitarnej, fotografii cyfrowej i kamer wideo. Miniaturyzacja modułów rejestrujących obraz z zadowalającą jakością (o czym wiemy doskonale widząc jakiej jakości zdjęcia da się obecnie wykonać mikroaparatami wbudowanymi w smartfony) połączona z wydajnym źródłem energii oraz lekkim silnikiem i coraz większą dostępnością materiałów kompozytowych stworzyły odpowiednią platformę technologiczną do powstania dronów.
Nasz gość, Arkadiusz Flejszer, opowiedział nam o swojej przygodzie z dronami, o tym, że zaczęła się ona od modelarstwa RC (Radio Control), o swoim pierwszym dronie, wykonanym samodzielnie. Nie zabrakło wyczerpujących informacji jakie wymogi trzeba spełnić by być pełnoprawnym pilotem „bezzałogowego statku latającego” (tak, tak, to nie żarty, to jest fachowa nazwa drona), o egzaminie, o wiedzy koniecznej, by przeprowadzić loty, a jednocześnie nie utrudniać pracy innym użytkownikom przestrzeni powietrznej.
Na filmie operatorem drona i jego jednostką napędową był Jacek Wolf 😉
A tematem marcowego konkursu była
Zabawa perspektywą
I miejsce – Anna Jamowska
II miejsce – Anna Jamowska
III miejsce Ewa Nowak
III miejsce Jacek Wolf
Najwięcej wyróżnień zebrało zdjęcie
Waldemar Robak
Relacja ze spotkania – poniżej. Zapraszamy!