„Melancholia” Larsa von Triera w kinie Helios w Płocku

Wybrałem się do kina z nastawieniem na dobry film…. wstrzymywałem się aż do Płockiej premiery filmu Larsa von Triera „Melancholia”. Zachęcony wspaniałą pracą kamery i niepowtarzalnym klimatem filmów owego reżysera wpakowałem się w autobus i pojechałem. Nie zawiodłem się – co więcej: film mnie swym pięknem i delikatnością zarazem przeniósł w inny świat, że po wyjściu z sali nie mogłem się odnaleźć w czasie rzeczywistym. Przepiękne kadry, wspaniałe portrety psychologiczne, jak i niebanalna fabuła to zdecydowane atuty filmu. O świetnie skomponowanej muzyce także nie można zapominać. Zawiedzeni mogą być fani filmów akcji i „fajerwerków”… ale całość w pełni świadomie i odpowiedzialnie polecam!

Kolejny po głośnym, prowokacyjnym „Antychryście” film Larsa von Triera. Tym razem autor „Przełamując fale” i „Tańcząc w ciemnościach” pragnie zrealizować bardzo osobiste, psychologiczne kino katastroficzne i piękny film o końcu świata. Głównymi bohaterkami „Melancholii” są dwie siostry grane przez Kirsten Dunst i Charlotte Gainsbourg. Młodsza wychodzi właśnie za mąż, gdy okazuje się, że do Ziemi niebezpiecznie zbliża się inna planeta, grożąc końcem świata. Przyszłego męża zagra Alexander Skarsgård, jego świadka Stellan Skarsgård (faktycznie ojciec Alexandra), a John Hurt wcieli się w ojca sióstr. W filmie pojawią się także Charlotte Rampling, Kiefer Sutherland czy Udo Kier.

filmweb.pl

[Dariusz]