Kiedyś w wolnej chwili takie coś z bratem skręciliśmy.
Może nie jest to "produkcja" górnych lotów, ale Polański też kiedyś zaczynał od zera ;P
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=g35p6hEUeIw[/youtube]
Moderator: Blister
Hjehje, a to on grał ;Pfajny wyszło, brakuje spójności muzyka-artysta, jego ruchy/gra na harmonijce nie są skoordynowane z muzyką.
No filmik powstał spontanicznie w jakieś 15 minut Teraz bym pewnie inaczej to zrealizowałPomysł jak zawsze dobry ja widziałbym do tego jednak inne tło.
ale ogólnie pierwsze koty za płoty, zauważyłem że skusiło kręcenie filmów, co się stało ?
hi hi jak już o mnie piszesz to:Bo film to przecież fotografia, tylko, że trochę szybciej oglądana
Ja kiedyś kręciłem na "ósemce" (tzn. tata mnie uczył), a stara przyjaźń nie rdzewieje
Ja kiedyś byłem wielkim przeciwnikiem opcji VIDEO w lustrzankach, ale jak kupiłem sobie aparat, gdzie efektrm ubocznym był tryb filmowy, to doszedłem do wniosku, że nie takie diabeł straszny (sory Tomder)
No, no... Aktorzyna dostał już ope-er za tą nogę (która wyszła dopiero przy montażu)- dopracowałbym kadry, bo zauważ , że w niektórych ujęciach w prawym dolnym rogu pojawia się machająca noga muzyka - a raczej jej skrawek. Trochę odwraca to uwagę , ale tylko trochę- następnym razem zwróć uwagę na to
za bardzo się wczuł, to nie perkusja przecieżNo, no... Aktorzyna dostał już ope-er za tą nogę (która wyszła dopiero przy montażu)- dopracowałbym kadry, bo zauważ , że w niektórych ujęciach w prawym dolnym rogu pojawia się machająca noga muzyka - a raczej jej skrawek. Trochę odwraca to uwagę , ale tylko trochę- następnym razem zwróć uwagę na to
Miałem identycznie.Ja kiedyś byłem wielkim przeciwnikiem opcji VIDEO w lustrzankach...