Makro.
Powinnaś zdecydowanie przymknąć przysłonę. Wtedy zrobi Ci się wtedy większa głębia ostrości i pokażesz większość "robaka" na zdjeciu (chodziaż przy takich odległościach to i tak będzie niewielka).
Tylko pamiętaj, żeby nie przesadzić. Zazwyczaj powyżej f/11 następuje spadek jakości obrazu (w zależności od klasy szkłą spadek jest większy lub mniejszy).
Obiektywy makro sa tak projektowane, aby ten spadek jakości był minimalny, co pozwala na zamknięcie przysłony nawet do f/32 i zachowanie szczegółowości na zdjęciach.
Trochę mi brakuje ostrości (i nie mówię o rozmyciu
).
Miśki.
Zdjęcie jest za bardzo wyostrzone (czyt. przeostrzone). Mogłoby być bardziej wyprostowane (poziomy parapet).
Sam pomysł ciekawe i kolorystyka całkiem fajnie dobrana. Widać, kto tu jest nim, a kto nią.