Worldwide Photo Walk Płock „BACKSTAGE”-wyniki konkursu fotograficznego
27.10.2012
IV Urodziny Płockiej Grupy Fotograficznej – zapowiedź
09.11.2012

ZKS Wisła Płock vs CWKS Resowia Rzeszów 0:1

W SOBOTĘ 3.11.2012 odbyły się w Płocku dwa wydarzenia sportowe. Ci, co lubią piłkę ręczną mogli obejrzeć w akcji nasze dziewczyny z Jutrzenki. Dla fanów piłki nożnej pozostał mecz Wisły Płock z Resovią Rzeszów. Był to mecz 15 kolejki II ligi. Nafciarze zajmowali do tej pory 1 miejsce w tabeli i można śmiało powiedzieć, że bronili utrzymania tej pozycji.

Spotkanie zaczęło się punktualnie o godzinie 16.00.
Przez 90 minut meczu nie padły żadne bramki i widowisko było mizerne jak na te dwa zespoły. Kilka akcji i strzałów po 1 jak i po 2 stronie, poprzeczka, słupek, strzał głową – to wszystko, na co stać było piłkarzy z obu drużyn. Większą uwagę przyciągali kibice zarówno z Płocka jak i z Rzeszowa, którzy prześcigali się w obrzucaniu siebie błotem i obelgami. Oczywiście nie zostawili w spokoju Polskiego Związku Piłki Nożnej, któremu również się dostało. Na początku 2 połowy kibice z Rzeszowa, jak jeden mąż byli wszyscy rozebrani. Gołe torsy i gorące okrzyki od razu przyciągnęły wzrok wszystkich na stadionie. Nasi oczywiście odpowiadali, że cytuję: „ My kibice z Płocka, wódka nam nie obca i tak dalej i tak dalej, … „ co niestety naszym nie dało otuchy. Trzeba zaznaczyć, że średnia wieku naszych kibiców to 15 lat. Są tam również dziewczyny.  Za to Rzeszowianie zachęceni golizną kiboli oraz gromkim śpiewem, pokonali naszego bramkarza na 30 sekund przed końcem meczu, czyli w 90 minucie gry.

Poważnie mówiąc i oceniając widowisko od strony sportowej, nie można być zachwyconym. Z racji tego, iż sam kiedyś trenowałem piłkę nożną przez 7 lat i byłem zawodnikiem naszej ukochanej Wisły, szkoda patrzeć jak przegrywają w taki sposób. Bramka naprawdę była fatalna i strzelona w leniwy sposób, jak to niektórzy mówią typowy kapeć. Zauważyć też trzeba, że nasi mieli swoje szanse i nie wykorzystali ich. Słupek, poprzeczka, dobry strzał głową, to niektóre z akcji, które powinny zakończyć się bramkami. A jak mówią niewykorzystane sytuacje się mszczą i to jednak jest prawda. Razi brak wyszkolenia technicznego, po obu stronach, brak dojrzałości i upartości w grze. Jednostkowo można wyliczyć na palcach jednej ręki dobrych ambitnych zawodników w naszej drużynie. Z nimi śmiało można patrzeć w przyszłość, wierzyć, że coś z tej drużyny będzie. Dla mnie najsłabszym elementem jest atak naszego zespołu. Brakuje nam rasowego napastnika. Szybkiego, agresywnego i konsekwentnego. Kiedyś mieliśmy Geworiana i Irka Jelenia J ale to były stare dobre czasy. Wspomnieć należy również o dawnym korytarzu, którym zawodnicy wychodzili na murawę. Kiedy był używany nie był w rewelacyjnym stanie ale jakoś o niego dbali. Ale to, co można zobaczyć tam dziś, przechodzi nasze oczekiwania. Żeby, chociaż zamieść i utrzymać tam czystość normalną. Zarządca stadionu ma jednak odmienne zdanie i korytarz jest w opłakanym stanie.

Na pocieszenie można tylko dodać, że jesteśmy jedyną drużyną w II lidze, która ma taki stadion, działające oświetlenie i takie warunki. Szkoda, że zamiast się rozwijać wszystko zmierza w przeciwnym kierunku.

Do obejrzenia zdjęć zapraszam na http://pgfplock.pl/fotowydarzenia/zks-wisla-plock-vs-cwks-resowia-rzeszow-01/

[Robert Marciniak]

2 Komentarze

  1. Arek Gmurczyk napisał(a):

    Szkoda tej naszej Wisełki 🙁

  2. Kocham Rzeszów napisał(a):

    Kocham Rzeszów…

    […]ZKS Wisła Płock vs CWKS Resowia Rzeszów 0:1 | Płocka Grupa Fotograficzna PGF[…]…

Dodaj komentarz