6 kwietnia 2018 r. członek naszego Stowarzyszenia – Maciej Olszewski – zaprezentował nam fotograficzny zapis swojej podróży na egzotyczną Kubę. Tytuł pokazu i opowieści to „Stare samochody, rum, cygara i …”.
Ale najpierw odbył się tradycyjny konkurs fotograficzny, tym razem pod tytułem „Kolor – czerwony”. Obfitość i jakość prac przypadła do gustu wszystkim gościom i głosowanie było prawie emocjonujące.
Ostatecznie I i II miejsce zdobyła swoimi pracami Lidka Wróbel, a III miejsce zajęło zdjęcie Waldemara Robaka. Gratulujemy! Zwycięzcy konkursu – oprócz satysfakcji – tym razem otrzymali też prawdziwe kubańskie cygara, które były prezentem od Andrzeja Łukasiaka ze Studia AP.
I miejsce – fot. Lidka Wróbel
II miejsce – fot. Lidka Wróbel
III miejsce – fot. Waldemar Robak
Rozpoczynając spotkanie poświęcone urokom Kuby prelegent Maciej (zwany przez Kubańczyków Masjejem) uświadomił nas, że – zgodnie z tym co twierdzi nasz Prezes – statut naszego Stowarzyszenia absolutnie nie przewiduje degustacji alkoholu podczas naszych wydarzeń. Dlatego z bólem serca … zakończył spotkanie! 🙁 😉
Po chwili okraszonej protestami zebranych, grożeniem strajkiem głodowym i okrzykach „Skandal! Gdzie ten rum?” 😉 Maciej już prywatnie (z pomocą kelnerki, żeby nie było, że to on jest na zdjęciu poniżej :p ) uraczył wszystkich rumem, barwnymi zdjęciami i opowieściami ze swojej 2-tygodniowej podróży po tym karaibskim kraju.
Po miłośniku motoryzacji spodziewaliśmy się wśród zdjęć dużej dawki samochodów i … mieliśmy rację! 😉 Było więc bardzo samochodowo, kolorowo, ciekawie i zabawnie, ale momentami gorzko, kiedy przyszło nam przeliczać ile zarabiają Kubańczycy, a ile kosztują podstawowe produkty spożywcze. Dowiedzieliśmy się jak obchodzą tam Sylwestra i Nowy Rok, jak dbają o swoją często niszczejącą własność, jaka jest niesamowita polaryzacja zarobków i z jakimi brakami i ograniczeniami (nawet w podróżowaniu) muszą się borykać na co dzień. Ale przede wszystkim zobaczyliśmy bajeczne kolory, uśmiechniętych ludzi i – oczywiście – stare samochody.
Że było na zdjęciach mnóstwo samochodów to już wspominałam? Bo jeśli nie, to musicie wiedzieć, że było ich duuuużo! 😉 😛
Na szczęście ciekawe ujęcia tubylców i samej Kuby też były!
(Napis na kartce w sklepie: Niech Bóg błogosławi mój biznes i tych, którzy go odwiedzają)
A to mały majstersztyk: zwróćcie uwagę na ludzi i …
¡ąs ɯʎɹóʇʞ ɐu ‚ołʇ
I ja na spotkaniu byłam, rum i herbatę piłam, a co widziałam, to Wam opisałam.
A jeśli macie ochotę posłuchać Macieja jak dzielił się swoją opowieścią ze słuchaczami Radia RPL FM Płock, to kliknijcie w ten link 🙂 My tej opowieści mieliśmy 2 godziny – aż do wyczerpania prelegenta, zdjęć i wszystkich pytań publiczności 😉
Zapraszamy na kolejne spotkanie – w maju – tym razem o egzotycznej roślinności Tajlandii opowie nam inna członkini naszego Stowarzyszenia – Ewa Nowak. Temat konkursu to: „Zielony” 🙂
[ewa ablewska]