Ewa Ablewska

Ja to ta, która po prostu lubi robić zdjęcia.

Przyjemnie jest zrobić zdjęcia, za które ktoś mnie pochwali, ale nie to jest najważniejsze. Fotografia, od kiedy pamiętam, dawała mi możliwość ciekawszego życia. Podróże były i są pretekstem do robienia zdjęć, a zdjęcia są częstym pretekstem do podróży. Dzięki temu hobby mogę np. zwiedzać Zoo od zapleczy, zaglądać strzelcom w oczy prawie „przez lufę”, łapać w kadrze samoloty bez ściskającego tłumu, być atakowaną przez zawodników aikido, przebierać się za straszną czarownicę, wchodzić rockmenom za plecy w czasie ich występów, czołgać się z komandosami, dyrygować modelkami, a nawet latać z kimś motolotnią! Ale przede wszystkim mam okazję poznawać ciekawych i sympatycznych ludzi. I nadal mam zamiar korzystać z tych i nowych możliwości 🙂