Jeśli ktoś nie był w stanie tam być – wybaczamy. Jeśli ktoś nie chciał – rozumiemy. Ale Ci co byli na pewno nie żałują… nie żałują tego co usłyszeli i co zobaczyli. Na 4 scenach na plaży rozgrywał się spektakl muzyczny o światowej jakości – zarówno organizacyjnej, jak i artystycznej. Nie wiem czy rzeka słów to opisze, skoro to była rzeka muzyki. Ale muszę powiedzieć, iż było istnie sarmacko pomimo niezbyt przyjaznej pogody. Do zobaczenia za rok na plaży!
[Dariusz]